Już starożytni Rzymianie mawiali, że „de gustibus non est disputandum”. Czy jednak rzeczywiście o gustach nie powinno się dyskutować? Przyjrzyjmy się kilku wariantom fotela w kształcie buta. Czy to synonim kiczu, czy jednak ciekawy element wystroju pubu?
Na pierwszym zdjęciu widzisz wściekle różowy fotel, którego siedzisko zostało wzbogacone dodatkowo we wzór zeberki. Choć z pewnością znajdzie wiele fanek wśród płci pięknej, większość z nich na jego widok raczej pokręci nosem mówiąc, że to szczyt tandety.
Podobną reakcję wywoła też fotel-but z drugiego zdjęcia. Tutaj w miejsce cukierkowatego różu i zeberki mamy wszechobecną panterkę, która również może budzić skrajne emocje, często niezbyt pozytywne.
Musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, że meble w panterkę czy w barwach różu inaczej prezentują się w małym pokoju, a inaczej w barze czy przestronnym salonie. Właścicielom zależy przecież na tym, by przyciągnąć klienta czymś innym, oryginalnym, rzucającym się w oczy. Nie przekreślaj więc panterki, zeberki czy różu. Przykład? Różowy fotel może świetnie wpasować się w klimat pubu utrzymanego w Pop-artowskim wystroju. Nie od dziś modne są „kicz party”, może się więc okazać, że mebel taki, zamiast odstraszyć, właśnie przyciągnie wielu klientów.
Zupełnie inaczej prezentuje się fotel widoczny na trzecim zdjęciu. Tutaj zdecydowano się po prostu na połączenie dobrej jakości skóry barwionej na dwa kontrastujące ze sobą kolory: czerń i biel. Mebel ten posiada w sobie wiele uroku, a może i nawet… szczyptę elegancji? Na pewno sprawdzi się w wielu nowoczesnych aranżacjach pubów.