W czasach, w których dbanie o środowisko naturalne jest tak ważne, co jakiś czas pojawiają się innowacyjne projekty urządzeń, które nie wymagają dostępu do prądu. Zgodnie z tym trendem zaprojektowany został Velopresso – trójkołowy rower połączony z ekspresem do kawy. Aby napić się pobudzającego espresso wystarczy … około pięć minut intensywnego pedałowania.
Na ten oryginalny pomysł wpadli dwaj studenci designu na uczelni Royal College of Art, Fin Lasse Oiva oraz Anglik Amos Field Reid. Jak sami twierdzą, połączyli w ten sposób kilka swoich miłości i zainteresowań, a więc: jazdę na rowerze, picie kawy oraz dbanie o przyrodę. Rzeczywiście, sprzęt nie jest w żaden sposób zasilany energią elektryczną, zamiast niej potrzebna jest po prostu siła mięśni nóg człowieka.
Dysponując takim urządzeniem, wolni od obaw o nasze środowisko, możemy sprzedawać gorącą kawę na rynkach miast, w parkach czy też na różnego rodzaju festynach i innych tego typu imprezach. Zaletą Velopresso jest również to, iż jest ono ciche, nie zakłóci więc szumu parkowych drzew czy występu festiwalowych wokalistów.
Studenci otrzymali za swój projekt kilka prestiżowych nagród oraz wyróżnień. Jak na razie produkt nie jest dostępny w regularnej sprzedaży, gdyż jego twórcy są w trakcie szukania inwestorów, którzy udzieliliby im wsparcia, dzięki czemu ten mobilny ekspres pojawiłby się na rynku.